Dynamiczne strojenie silników motocyklowych

"Long time ago..." jeśli ktoś oglądał "Wojny gwiezdne" to taka właśnie przychodzi mi analogia do głowy . Miało być "wkrótce" a tu minął prawie cały sezon...przepraszam. Krótko więc o co chodzi? Czy mamy kolejne tylko narzędzie do strojenia silników motocyklowych, jakiś bajer czy też rzeczywiście narzędzie przydatne w tuningu? Bo przecież są już różne narzędzia wspomagające prace dodatkowych modułów komputerowych takich jak Power Commander, Rapid Bike czy Bazzaz. Każde z nich oferują dla bikera dodatkowe urządzenia wspomagające pracę modułów. Dzięki nim łatwiej jest poprawić parametry pracy silników. I zwłaszcza przy sporym zróżnicowaniu geograficznym rozwiązanie takie wydaje się być korzystne. To prawda. Autotune, My Tuning Bikeczy Z-AFM sa bardzo pożytecznymi dodatkami do kupowanych modułów. Po co więc Tuning Bike w naszej firmie? Usprawiedliwienie dla tego typu urządzeń myślę najlepiej zobrazować procentowo. Z praktyki naszej wynika, że najdokładniejsze strojenie ma miejsce na hamowni. Jednak niektórych parametrów nie jesteśmy w stanie uzyskać pracując na niej. Zwłaszcza jeśli chodzi o efekt np. dynamicznego doładowania powietrza z którym mamy do czynienia w nowoczesnych silnikach zwłaszcza sportowych. Nie stworzono takiej hamowni, która dysponowałaby symulatorem powietrza imitującą warunki przy prędkościach zbliżonych do 300 km/h. Mozliwości dopracowania map daje nam właśnie Tuning Bike, które jest rowiązaniem bardzo nowatorskim pochodzącym wprost z padoku wyścigowego MotoGP,gdzie narodził się jego pomysł. Dzięki niemu możemy dopracować mapy w realnych warunkach przy ekstremalnej jeździe i dzięki temu stworzyć 100% tego co potrzebuje nasz motocykl. Wspomniane wcześniej urządzenia dodatkowe oferują bazową pomoc autoadaptacyjną. Określiłbym ja na mniej więcej 85-90 %. Po pozostałą część zapraszamy do naszej firmy :)

Dodaj komentarz

Twój email * (nie będzie publikowany)
Twój podpis *
adres strony WWW
Treść komentarza *
Kod zabezpieczający *